Praga była naszą pierwszą wycieczką, choć wyjazd odbywał się wcześnie rano, humory dopisywały o czym mogły świadczyć śpiewy rozlegające się w autokarze.

Pełni zapału zaczęliśmy zwiedzanie miasta od zamku na Hradczanach. Według księgi rekordów Guinessa jest to największy zamek na świecie, jeśli chodzi o zajmowaną powierzchnię oraz najczęściej odwiedzane przez turystów miejsce w całej Pradze. Następnym obiektem zwiedzania była katedra św. Wita, która jest typowym przykładem architektury gotyckiej. Stojąc na zewnątrz nie można się oprzeć wrażeniu, że katedrę wciśnięto tu na siłę. Ogromna budowla przytłacza oglądającego, który nie ma nawet miejsca, aby się cofnąć i objąć ją całą wzrokiem.

Po zwiedzaniu okolic zamku przeszliśmy ulicami miasta do najsłynniejszego miejsca Pragi – Mostu Karola. Jest on otwarty wyłącznie dla ruchu pieszego, więc mogliśmy spacerować bez pośpiechu, podziwiając szerokość Wełtawy, posągi świętych, oraz całe otaczające nas piękno.

Zdecydowanie najciekawszą atrakcją był Rynek Starego Miasta, na którym znajduje się ratusz. Ozdobę ratusza stanowią drzwi i XV-wieczny zegar astronomiczny (orloj) z ruchomymi figurkami. Przewodnik nie zapomniał pokazać nam domu w którym mieszkał najsłynniejszy mieszkaniec Pragi wojak Szwejk.

Po tak bogatym programie, głód dał się nam mocno we znaki, a wiemy oczywiście, że nie można dokładnie pojąć kultury państwa, nie próbując jego tradycyjnych przysmaków. Udaliśmy się więc do typowej czeskiej karczmy, gdzie spróbowaliśmy wyśmienitych czeskich knedlików, popijając je wybornym czeskim piwem.

  • Praga była naszą pierwszą wycieczką, choć wyjazd odbywał się wcześnie rano, humory dopisywały o czym mogły świadczyć śpiewy rozlegające się w autokarze.